piątek, 1 maja 2015

otwarcie sezonu nieukatrupiania-kwiatków-balkonowych

sezon na kwiaty balkonowe uznaję za otwarty!!!!! (tu wchodzą werble, a dziewczynki w białych sukienkach obrzucają mnie płatkami róż); sadzenie idzie mi nieźle, utrzymanie roślinności przy życiu cały sezon... no cóż  - to moje Waterloo co roku, ewidentnie nie jestem balkonowym bohaterem w moim domu, ale... i tak będę usiłować - i to jest kolejny raz, gdy zmierzanie do odległego, enigmatycznego celu wypełnia mi życie skuteczniej niż kalkulacja szans, czy to się w ogóle uda... 

nawet moje zwierzęta patrzą na moją działalność sceptycznie, choć z łagodną aprobatą, jak to one


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz