sobota, 27 sierpnia 2016

takie rzeczy to tylko z perspektywy kajaka

już sądziłam, że się nie uda i kajaków w tym roku nie będzie, a tu niespodzianka, udało się, po prostu i nieplanowo, bo jak były plany, to się nie udawały, dzień pełen słońca, 15 kilometrów kajakiem po Lubrzy i dwóch jeziorach, piękne ważki, trzciny, czaple, lilie, dzikie kaczki, łabędzie, leniwy nurt i gładka tafla jeziora, dzikie zakątki, nawet trochę jakby z bajki, cisza - definitywnie dziś były wakacje, świetne wakacje







 
 

 
 

 
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz