...rajd rowerowy, więc wiatr, który mnie naprawdę dotyka, echo nadchodzącego lata, cisza niemożliwa w mieście, słońce, poniemieckie stare domy, przepiękne czasami nawet w swym zaniedbaniu, czas jakby zwolnił i potknął się o samego siebie, wysiłek, ból i drżenie, szum, szelesty, inny oddech, tempo, zapach dojrzewającego zboża, chabry i maki, zgubione i znalezione rzeczy, kruchość; kiedy moje ciało jest zmęczone, umysł może rozprostować kości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz