piątek, 24 października 2014

odcienie Marii Peszek

"Odłączam się od stada
Obok siadam
W owczym pędzie giną owce
A ja schodzę na manowce"

Koncert - mały, klubowy, świetny, Maria Peszek w szczytowej formie; niezmiennie cenię artystów inteligentnych, niewywrzeszczane i nieoczywiste teksty o czymś, czasem o mnie, muzykę - dobrze pomyślaną, dobrze zagraną i światła, nawet światła były na temat. To lubię.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz