poniedziałek, 27 października 2014

byłam w Mieście, dawno temu

Miasto 44 - o projekcie

byłam na tym filmie, nie żeby idealnie, nie żeby się nie było czego czepiać, bo było, ale ładunek emocjonalny, jakaś prawda, robi wrażenie, okrutne piękno, potężna tragedia, coś zmiatającego...., zabrałam cudze dzieci, choć nie wiem, czy zrozumiały, ale były, czasami to też znaczy..., wzruszyłam się, dałam się porwać i uwierzyłam, i to było naprawdę, chyba dobrze, że ciągle potrafię




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz