niedziela, 25 maja 2014

Listy niedokończone

"Staram się, staram się napisać to wyraźnie. Zrozumiale. Raz na zawsze. Piszę do ciebie kantem paznokcia i ruchami rzęs. Piszę powoli, kaligrafuję do gęsiej skórki".
("Smaki i dotyki" I.I.) 
*****

Lubię papierowe listy, lubię je pisać, lubiłam, kiedy to jeszcze miało jakiś sens i znaczenie. Teraz zostałam z szufladą pełną kopert i znaczków oraz reliktów papeterii. To nawet nie jest retro, to po prostu zbędne, trochę śmieszne, ale jeszcze tęsknię za tym, więc zachowuję puste koperty. I ostatni list, niewysłany, niedokończony,  który jest tylko mój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz