niedziela, 29 maja 2016

słodycz

lubię słowo "karmel" za miękkie i ciepłe przelewanie się przez język i usta, kiedy się je wypowiada i lubię szarlotkę za ukryty w niej cynamon, i lubię akacje za ten nieznośnie mdły i słodki zapach, od którego ciągle kicham i za wspomnienie, tylko jedno, zwykłe, wręcz banalne, z dzieciństwa, które przywołują prawie za każdym razem - dziś wszystko jest na słodko, truskawki, jagody, kurtosz, lody, oczywiście znowu lody... idę i jem, bolą mnie stopy, ale nie zauważam tego za bardzo; 
zupełnie nikt mi się nie śni i ja nie śnię się nikomu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz