wtorek, 26 kwietnia 2016

coś więcej niż tandetna figurka (Świebodzin)

Jakiś czas temu pisałam, że znany w Polsce z pewnej monstrualnej figury Świebodzin ma do zaoferowania coś więcej, ale byłam tam, kiedy pogoda nie dopisywała, szaro, buro, ponuro, czyli niesprzyjająco, teraz jest ładniej, można było pooglądać wiele przepięknych budynków - śliczny gotycki kościół, domy, kamienice, wybór oczywiście subiektywny, poza tym trzeba po uczciwości przyznać, że miasto jest miejscami mocno zapuszczone, wiele zrujnowanych budynków, nierzadko bardzo ładne stare kamienice poprzetykane bez ładu i składu kostkami brzydkich, postpeerelowskich bloków, co samo w sobie estetycznie jest po prostu obrzydliwe i nie wiem, kto za to odpowiada, ale jakiś pacan bez wyczucia zapewne; uwieczniałam jednak ładność, a nie dysonanse, zachwyty, a nie rozczarowania, jest to być może pomniejsza forma optymizmu.



 




 

 



 


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz