wtorek, 23 września 2014

street art (cz. 9) podniszczony, ul. Ks. Piotra Wawrzyniaka (ZG)

Wahałam się, czy to pokazywać, paskudnie ktoś poniszczył, czas też poniszczył, ale poza tym jakiś głupi człowiek też zdewastował, a fajnie było. Ale fajność się została, a niszczycieli niech szlag trafi. Mona Lisy strasznie żal, piękna była.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz