sobota, 26 lipca 2014

dialogi niderlandzkie (za co lubię Holandię, cz. 3)

Heban i Kawa
3.
Mała Mi: To jest Heban, kot, wyszłam dziś za niego, więc jest moim mężem.
Ciotka: No co ty?za kota......
Ja: Ciotka, daj spokój, w Holandii jesteśmy.
Mała Mi: No i tu dziewczyna może wyjść za dziewczynę i mieć żonę. Nasza Agata ma żonę.
Ciotka: Raczej dziewczynę.
Mała Mi: Ale może. I chłopaki też mogą. Męża mieć.
Ciotka: To jak ci się układa pożycie z tym kotem?
Mała Mi: Pozwala się miętolić, cudownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz