czwartek, 31 marca 2016

daremność (A. Baricco "City")

lubię to słowo "daremne", zawsze mi się wydawało, że skrywa w sobie jakiś malownicze, pełne bezradności tragedie, które są bardzo literackie, a więc nieprawdziwe, a mimo to, czy może właśnie dlatego pozostają piękne, to oczywiście tylko pewna gra złudzeń, bo w rzeczywistości jesteśmy przecież częściej niż często skazani na różne daremności, falstarty, frustracje, ja w każdym razie jestem i wówczas przecież dość rzadko widzę w tym jakieś piękno, częściej dymiące zgliszcza; tymczasem jednak - po miesiącach posuchy - dobra książka, mój ukochany Baricco i absolutnie postmodernistyczne "City", czytam niektóre zdania po kilka razy, zalepiam mój "daremny ból"

Alessandro Baricco "City"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz