czwartek, 15 marca 2018

tysiąc porzuconych rękawiczek - mała czarna

i tym sposobem określenie "mała czarna" zaczęło w mojej wyobraźni znaczyć coś całkiem innego niż dotąd, bo "mała czarna" to już wcale nie sukienka, nie - nawet nie ta, która na wielkie okazje zalega w mojej garderobie - tym razem to mała rękawiczka, prawie przeoczona, prawie pominięta i od razu pomyślałam też, kto kupuje małym dzieciom tak żałobnie smutne rękawiczki? przecież mają na to jeszcze czas, więc niepotrzebnie tak robić i gubić jakoś smutniej



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz