czwartek, 3 maja 2018

piękny dworzec na reaktywowanej stacyjce (OTM)

było tak, jakby czas się zatrzymał i prawie nie istniał - bo dziś wyruszamy w podróż i miejscem startowym jest maluchna, zarośnięta niepamiętaniem stacja, nieczynna od 20 lat, a teraz dopiero co, na chwilkę uruchomiona, nad nami powierzchownie odnowiona, ale przecież przeładna wiata, pod nogami brukowana kostka, okolice torów zarośnięte trawą, i przez jakiś czas jest tak, jakby nikogo nie było poza nami na świecie, przedziwne uczucie... potem przyszli inni pasażerowie, zrobiło się inaczej i ludniej, ale pierwsze wrażenie, to była taka piękna, pozbawiona dramatów i żalu pustka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz