piątek, 9 lutego 2018

niespodziewajki

"- Ogarnięta?
- Wróciłam do domu. Obiad. Sprzątanie. I biegnę dalej.
- Gdzie znowu?
- Gdzieś. A ty się nie szykujesz?
- Ja już jestem...
- Co? Gdzie?
- Niedaleko."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz