niedziela, 18 września 2016

a ja nadal nad morzem (Dziwnówek po sezonie)

mnóstwo słońca!! chłodny wiatr, ale głównie mnóstwo słońca i mocna, ciepła kawa pita na plaży, potem karmienie mew... jakoś tak generalnie pięknie i na niebiesko, i na zachwyt człowiekowi się zbiera, mimowolnie, taka ładność życia wypełza z morza;
poza tym koło filii miejscowej biblioteki jest kociarnia, domki dla dziko żyjących, ale nadspodziewanie oswojonych kotów, które leniwie snują się po okolicach swego przybibliotecznego domostwa, więc siłą rzeczy przyjaźnimy się z kotami, głaszczemy koty (pies protestuje oczywiście), a potem znowu gofry, piach, morze, słoność, wiatr, bawimy się w wakacje, mamy wakacje









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz