wtorek, 12 grudnia 2017

chropowatości (Agnes Obel - Dorian)

"jest mi chropowato" - napisałam, bo było mi chropowato i tak mi tamto cudze zdanie wówczas wybrzmiało, więc powiedziałam o tym, bez większego oczekiwania, że ktośkolwiek podziela odczuwanie tego typu faktur słów, tego samego dnia "Dorian", który miękko się leje, ale tam też o chropowatości jest, nagle uświadomiłam sobie, że jest tego dużo ostatnio, to znaczy tego typu faktur w powietrzu, i może to nadal listopad, może taki klimat się zrobił? jednak czasami z tego powodu naprawdę nie chce mi się z nikim gadać, a przede wszystkim nikogo słuchać


Oni nie dowiedzą się, kim jesteśmy
Więc oboje możemy udawać
To jest zapisane na górach
Wers, który nigdy się nie kończy

Gdy diabeł przemówił rozlaliśmy się na podłodze
I części się złamały i ludzie chcieli więcej
I chropowate koło zatacza kolejną rundę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz