ktoś całkiem mi obcy zgubił błękitną rękawiczkę... jakby się strzep nieba obszarpał i spadł z nieba na trawę, dostałam ten strzępek w prezencie i jest to jeden z moich ulubionych typów prezentów - pamieć i uważność, której nie można kupić ani udawać, a która jest gestem mocniejszym i wiarygodniejszym niż wiele słomianych słów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz