bardzo nie lubię gwizdania, bo uważam je za wyraz prostactwa (zazwyczaj) albo lekceważenia, ale tak pięknie jak Laura P. nie gwiżdże nikt i rzeczywiście strasznie mi się to podoba, ona właśnie może tak do mnie i może tak na mnie gwizdać; dziś siedzę, choruję, czytam (niestety nie książkę), zasłuchuję się, gwiżdżą na mnie i jest w porządku, mimo wszystko
I do be sure I can’t say anymore
I just know that it won’t last forever
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz