piątek, 28 lipca 2017

piękny street art w ZG (cz. 40)

łaziłam po zaułkach miasta, w których rzadko bywam, bo mi nie po drodze i nagle wyrosło przede mną coś niesamowitego, nie było tego w odległym kiedyś, gdy tędy przechodziłam, a tymczasem świetne to jest, znakomite, gapiłam się i zrobiłam sporo zdjęć, żeby dokładnie było, żeby pokazać, jakich zdolnych ludzi i jaką piękną sztukę mamy w ZG, sztukę, która jest o czymś
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz