ta rękawiczka wygląda jak dawno porzucona szmaciana lalka, jak ofiara wielu życiowych przeciwności, zszargana, dognieciona do ziemi, zderzyła się ze światem i przegrała, w zasadzie jest skazana na niebyt, nikt przecież nie podniesie, nawet przez ciekawość, dla dorosłych za brudna, dla dzieci za czarna, w mojej perspektywie jakoś pasuje do tego poniedziałku, bo to zawsze przytłaczający czas, zwłaszcza w taki szaro bury dzień, gdy nie ma słońca, gdy nadal nie ma wiosny i nie da się przed tym obronić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz