jedne z moich ulubionych kwiatków to goździki, kojarzą mi się z dzieciństwem i jakoś zawsze uważałam, że urocze są te ich wygniecione płatki, jak sukienka dziewczyny, która przyszła na bal w lekko wygniecionej tiulowej sukience, żeby nikt nie myślał, że jej nadmiernie zależy, a przecież zależy, no i przecież i tak cudnie wygląda, poza tym goździki pięknie pachną i dostałam dziś bukiet goździków, co jest przemiłe, zwłaszcza w grudniu, zwłaszcza bez powodu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz