dziś jest Dzień Singla podobno, czyli ewidentnie także mój, dziś jest zatem trudny dzień, wymagający ode mnie wiele samodyscypliny, ale roześmiałam się dzisiaj na głos, co oznacza, że żyję i że moje poczucie humoru ocalało, dostałam zdjęcie od W. - rasowego, pełnoetatowego, nieusuwalnego singla i zarechotałam się, budząc powszechne zdziwienie osób postronnych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz