to jest bardzo ładna dziecięca rękawiczka, leżała niedaleko przedszkola i wyglądała na dość nową i zgubioną niedawno, podsadziłam ją więc na pobliski słupek, może ktoś wróci, bo jak po dziecko przyjedzie, to może i tę rękawiczkę też zauważy, bo przecież strasznie szkoda takiej pięknej, z tymi sercami i reniferem, takiej świątecznej i walentynkowej zarazem, patrzyłam na nią z przyjemnością kilka chwil, bo taka ładna, i te kolory, i nawet śnieg i ten słupek obok, jakoś wszystko zagrało...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz