dziś zrobiłam zupę czosnkową i jest to moje kluczowe osiągniecie tego dnia,
jestem kreatorem, demiurgiem, karmię głodnych;
jak wielokrotnie wypominałam nie lubię i nie bardzo umiem gotować, ale... jednakowoż czasami mam przebłyski geniuszu, jednym z takich rzadkich rozblasków jest zupa czosnkowa - zdrowa (antybiotyk bez antybiotyku), pyszna, kremowa, smakująca wszystkim (chyba że ktoś organicznie nie znosi czosnku, za to warto dodać, że dzieci generalnie lubią, mój "niejadek" np. lubi i pochłania), sycąca i znikająca w trybie tu i teraz; zupa ma jedną wadę.... wstępna faza jest pracochłonna, bo wymaga obrania znacznej ilości czosnku, mimo to jest to trud w pełni opłacalny;
opowieść o zupie czosnkowej, która w ciągu ostatnich lat stała się w moim domu potrawą kultową w okresie jesienno-zimowym wypada zacząć od słów.... na początku był czosnek i było go dużo, i widziałam, że był dobry...
SKŁADNIKI
- 5-6 główek czosnku
- 1 cebula (szalotka lub czosnkowa)
- 1 ziemniak (średni)
- ok. 1 litra bulionu (1 litr - będzie gęsta, 1,4 l będzie rzadsza)
- 2 łyżki masła (lub 3 łyżki oliwy z oliwek)
- 90 g wędzonego boczku w plasterkach
- serek topiony 100 g (śmietankowy lub ziołowy)
- do przyprawienia: sól,pieprz, majeranek, szałwia, rozmaryn
WYKONANIE
1. Obrać czosnek i pokroić go na plasterki, cebulę pokroić w kostkę - na nie za dużym ogniu podsmażyć na maśle lub oliwie, uważać, żeby wszystko zmiękło i zeszkliło się, ale nie zabrązowiło. Mieszać co jakiś czas. Mnie zajmuje to ok. 15-20 minut.
2. Wrzucić czosnek i cebulkę do wrzącego bulionu.
3. Dodać obranego i pokrojonego w kostkę ziemniaka - całość gotować na małym ogniu 10 minut.
4. Przez te 10 minut wytopić na patelni boczek, po wytopieniu tłuszczu każdy plasterek odkładamy na chwilę na papierowy ręcznik, żeby odsączyć tłuszcz. Po wytopieniu tłuszczu plasterki boczku wrzucamy do zupy.
5. Przyprawiamy i gotujemy od 20 do 25 minut (ma lekko bulgotać, ale nie wściekle się gotować), miesząc od czasu do czasu.
6. Zdejmujemy z kuchenki, dodajemy serek topiony i miksujemy blenderem na gładko.
podawać można z : kleksem śmietany i gałązką pietruszki, grzankami lub jeść bez dodatków, tak czy siak - totalne MNIAM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz