środa, 8 stycznia 2020

postrzyżyny

obcięłam włosy i poczułam wielką ulgę, znacznie większą lekkość niż wskazywałby na to ich ciężar, od dawna myślałam o tym, żeby się ich pozbyć, ale wahałam się, bo mam te długie włosy od zawsze i nie opuszczało mnie poczucie, że mocno mnie one określają, że są takim sygnałem mojego Ja, mojej energii, ale też bardzo mi już ciążyły, jakby lepiej niż ja pamiętały ostatnie 10 czy nawet 20 lat, więc obcięłam i wysłałam je w świat, jest mi lżej, zaskakująco i mocno lżej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz