jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu, sadziłam, że to będzie jeszcze jedna wypowiedź na temat wiary lub co gorsza Kościoła, ale to zupełnie nie jest o tym, to film o totalnej laickości dobra, o podziałach i nienawiści oraz o uldze, kiedy one się kończą - pod wieloma względami - jeśli go czytać jako metaforę - jest to więc film bardzo aktualny, ale przede wszystkim"Boże ciało" to opowieść o dobrym człowieku, o tym, że jednostka wiele może, że ma siłę by wprowadzać zmianę, która jest trwała, która się liczy, o tym, że człowiek jest takim, jakim się mu pozwala być, jest taki, jak miejsce, w którym się znajduje, bardzo ważny film, film, który dotyka i się zapamiętuje
- Wybaczyć to nie znaczy zapomnieć. Wybaczy to nie znaczy udawać, że nic się nie stało. Wybaczyć to znaczy kochać. Kochać człowieka pomimo jego winy.
******
- Wybacz mi Boże, bo jestem chciwy. Chcę mieć więcej pieniędzy, więcej władzy, ale chcę też więcej od ludzi. Chcę być bardziej podziwiany, chcę być lubiany i dlatego codziennie szukam kogoś, kto jest ode mnie słabszy/gorszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz