Zaraziła mnie Keithem Marta, Keith jest stary, koncert w Kolonii starszy niż ja nawet, ale działa cuda, bo nagle wszystko, co lepkie jest nieważne, i małość rzeczy martwych i żywych znikoma dotykalnie. Jest przyjemnie. Czy raczej po prostu jest w porządku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz